NIĆ ARIADNY

CC BY-NC-SA 2.0. - Theen Moy - www.flickr.com

*

Lichy nastrój rósł w siłę… Żeby przynajmniej wiatr zrywał z głów kapelusze, pochylał sylwetki, a zacinający deszcz rozmazywał starannie wykonany makijaż… Mogłaby wtedy zwalić całą winę za swój podły humor na zaburzenia pogodowe. A tu? Proszę: roztańczone słońce pomiędzy pączkami drzew, trajkoczące wróble i w płucach zapach wiosny. Paradoks. Fiasko - starannie wykrojone z sielankowego obrazu... Niemożliwe? A jednak. Swoje podłe samopoczucie zawdzięczała dzisiaj niestety tylko i wyłącznie sobie...

**

- Pani Mario, nadszedł dzień naszego rozstania.

- Nie może mi pan tego zrobić… - szepnęła zrozpaczona.

C.D.N. :)

KSIĄŻKA ZE ZBIOREM OPOWIADAŃ UKAŻE SIĘ W GRUDNIU 2019 ROKU :) ZAPRASZAM :)

Boci@n

„Bądź jak wiatr, który rzuca się w przestrzeń z jaskini skalnej. Wznoś się wyżej, coraz wyżej…” (Zaratustra)

PS Ten tekst napisałam na konkurs organizowany przez SWEEK :) Trzymajcie za mnie kciuki. BARDZO PROSZĘ :) :)  

Szczegóły tej kampanii znajdują się tutaj:

https://blog.sweek.com/pl/miedzynardowa-kampania-jejhistoria/

Zapraszam na mojego fanpejdża :)
https://www.facebook.com/HeartFeathers-1721721294801865/