OKAZJA DLA DWOJGA
![]() |
| www.pixabay.com |
STAŁA
W UCZUCIACH
Nic
się nie zmieniło.
Bez
mała pół wieku tu mieszkam.
Jestem
do niej przyzwyczajona.
1975
rok i ja 6-letnia.
Tata
z dumą oprowadza mnie po głównym holu Nowego Dworca Centralnego.
Telewizja
Polska nagrywa mnie,
jak
drepczę na krótkich nóżkach w swoim żółtym, sztucznym futerku.
Żółte
futerko w czarno-białej telewizji.
Niezauważalna
i niewidzialna.
2017
rok i ja 48-letnia.
Idę
w tłumie po głównym holu Starego Dworca Centralnego.
Jakaś
telewizja nagrywa mnie,
jak
drepczę w butach na obcasach w swoim tęczowym, sztucznym futerku.
Tęczowe
futerko w kolorowej telewizji.
Niezauważalna
i niewidzialna.
Za
to właśnie, od zawsze kocham Moją Warszawę.
-
Co to ma być?! - wydarł się i poderwał z fotela jak oparzony.
C.D.N. :)
KSIĄŻKA ZE ZBIOREM OPOWIADAŃ UKAŻE SIĘ W GRUDNIU 2019 ROKU :) ZAPRASZAM :)
KSIĄŻKA ZE ZBIOREM OPOWIADAŃ UKAŻE SIĘ W GRUDNIU 2019 ROKU :) ZAPRASZAM :)
Boci@n
„Nic
się nie staje, ani tak jak się obawiamy, ani tak jak byśmy
chcieli”
Aleksander
Dumas, syn.
Zapraszam na mojego fanpejdża :)
https://www.facebook.com/HeartFeathers-1721721294801865/
Zapraszam na mojego fanpejdża :)
https://www.facebook.com/HeartFeathers-1721721294801865/





Ta historia daje do myślenia. A wiersz z początku śmiało mógłby próbować swoich sił w konkursach wszelakich.
OdpowiedzUsuńABBA
Jestem Ci wdzięczna za to, że przebrnąłeś Drogi Gościu przez zasieki logowania się na Blogerze :) Wiem, że to droga przez mękę :) Tym bardziej cieszę się, że się tu znalazłeś :) I dziękuję za doping :) Tego nigdy nie mam dość :)
OdpowiedzUsuń"Spoliczkowany przez wiatr"... piękne!
OdpowiedzUsuńPodziwiam te obrazy, które malujesz słowem. Podziwiam tę lekkość z jaką piszesz, a przede wszystkim to, że przenosisz mnie w miejsca zupełnie magiczne i nawet zima wydaje się być wtedy jaśniejsza.
Tekst urwany w połowie, a jednak skończony. I zostaje tylko usiąść na przystanku lub wysiąść z pociągu na peronie i zatrzymać się, a historia znajdzie swój finał :)
Egoistycznie poproszę o więcej :)
Uwielbiam Egoistyczne Osoby :) Jako zdeklarowana egoistka liczę na Twoje kolejne odwiedziny. Bardzo dziękuję :)
OdpowiedzUsuńSą historie, które chciałoby się, żeby się przydarzyły. Są historie jak ta, które wydawałoby się, że samemu gdzieś głęboko się je nosiło od dawna, a tu niespodziewanie ktoś je tak pięknie namalował słowami. Czytanie Ciebie, D., jest jak podglądanie konwalii w maju - trzeba być uważnym, żeby usłyszeć dzwoneczki, a potem przychodzi oszołomienie treścią zapachu, która dociera do dna płuc. Jak ta historia...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Tomek.
Oczarowałeś mnie słowami i zatęskniłam za konwaliami :) Pozdrawiam cieplutko Tomku :)
OdpowiedzUsuń